Dosyć znany producent oprogramowania – firma Avantquest – przygotowała promocję dzięki której mamy szansę zdobyć jeden z jej produktów absolutnie za darmo. Przedmiotem promocji jest legalna i darmowa pełna wersja PowerDesk Pro 7. Narzędzie to jest programem z kategorii menadżerów plików ułatwiającym zarządzanie danymi zgromadzonymi w komputerze. Oferowany produkt jest wersją o „oczko” niższą od obecnie dostępnej w sprzedaży wersji 8, której cena rynkowa wynosi 40$. Program posiada interfejs w języku angielskim jednak w sieci możemy znaleźć również spolszczenie.
PowerDesk Pro 7 to narzędzie będące menadżerem plików zastępującym systemowy eksplorator plików i posiadający o wiele więcej przydatnych funkcji niż wspomniane standardowe narzędzie. Program pozwala w szybki i wygodny sposób zarządzać plikami, zdjęciami, muzyką i wieloma innymi typami danych. Aplikacja według zapewnień producenta pozwala m.in. na wyszukiwanie konkretnych plików, edycję, kopiowanie, usuwanie oraz przenoszenie plików, ich sortowanie, kompresowanie, konwertowanie, oraz wiele innych operacji. Wśród innych ciekawych modułów warto wspomnieć chociażby o wbudowanym kliencie FTP czy module pozwalającym na monitorowanie zajętości miejsca na dysku.
Jak zdobyć PowerDesk Pro 7 za darmo?
Wystarczy wejść na stronę promocji i poprawnie wypełnić zamieszczony tam formularz rejestracyjny.
http://register.avanquest.com/ABSOFT/produits/Promotion/enregistrement_presse/register_cov_gd.cfm?idcgd=502 (skopiuj i wklej)
Teraz wystarczy już tylko pobrać plik instalacyjny programu.
ftp://ftp2.avanquest.com/pub/PowerDesk_Pro_7.0.1.1.exe (skopiuj i wklej)
Ma ktoś to spolszczenie może? Szukałem w sieci ale tam WOT ostrzega przed niebezpiecznymi witrynami, antywirus blokuje strony, albo jeszcze niepobrany plik daje do kwarantanny. Jeśli by ktoś miał niezarobaczone spolszczenie to bardzo bym był wdzięczny za linka do źródła pobierania lub jakieś namiary gdzie mogę pobrać spolszczenie.
Kod przesłany przez producenta nie działa niestety. Pojawia się komunikat po angielsku o treści mniej więcej:
„Wygląda na to, że klucz, który podałeś podczas instalacji jest już używany. Dlatego PowerDesk nie może być uruchomiony z tym kluczem. Po więcej informacji zgłoś się do pomocy technicznej bla, bla, bla”.
Źle świadczy o całym interesie. I znów piraci maja do przodu :-)
We mnie też się zagotowało, bo najpierw się naszukałem spolszczenia o mały włos nie nałapawszy jakiegoś syfu a potem okazało się, że klucz nie pasuje… Ci wyłudzacze adresów e-mail jeśli by nie chcieli ich dalej zbierać, to zamknęli by promocyjną stronę uniemożliwiając rejestrację oraz odczyt i tak niedziałającego klucza. Oczywiście wysyłanie go tez mogli by sobie darować.
Działa doskonale, kod przesłany przez producenta jest ok. Dziękuję.