Czy spotkaliście się kiedyś z oprogramowaniem, które udając oprogramowanie antywirusowe sieje spustoszenie w systemie i kradnie poufne dane? Jak podaje firma Panda Security zjawisko to ostatnio przybiera na sile i obecnie mamy do czynienia z prawdziwym wysypem aplikacji tego typu, określanych fachowo jako rougeware. Według obliczeń Pandy aż 40% fałszywych antywirusów powstało w bieżącym roku. Oznacza, to że prędzej czy później część z nas na pewno zetknie się z oprogramowaniem tego typu. Firma Panda sprawdziła także które aplikacje podszywające się pod program antywirusowy są obecnie najpopularniejsze.
Firma Panda Security przeanalizowała własną bazę próbek wirusów zawierającej informacje na temat wszystkich złośliwych kodów wykrytych w ciągu ostatnich 21 lat. Okazuje się, że aż 11,6% próbek to oprogramowanie rougeware. Zważywszy na fakt, że pierwsze tego typu aplikacje pojawiły się zaledwie 4 lata temu, skala zjawiska jest mocno niepokojąca.
Z opublikowanych informacji możemy też dowiedzieć się jakie fałszywe antywirusy najczęściej atakują nasze komputery. Warto zapoznać się z tą listą by uchronić się przed nieświadomą instalacją złośliwego oprogramowania:
- SystemGuard2009
- MSAntiSpyware2009
- MalwareDoctor
- AntimalwareDoctor
- AnivirusPro2010
- SecurityMasterAV
- Adware/SecurityTool
- ISecurity2010
- SecurityEssentials2010
Fałszywe oprogramowanie to bardzo dochodowy biznes. Firma Panda Security szacuje, że miesięczne dochody przestępców z tego tytułu to ponad 34 miliony dolarów. Przestępcy zarabiają zarówno na wyłudzaniu pieniędzy za fałszywe licencje to niedziałających programów, jak również na wykradaniu poufnych danych, w tym przede wszystkim numerów kart kredytowych.