Ciekawa promocja trafiła się dziś miłośnikom oprogramowania marki Paragon. W adwentowym kalendarzu Chipu zamieszczono dziś narzędzie tego producenta do bezpowrotnego kasowania danych z dysków twardych. Przedmiotem niniejszej promocji jest legalna i darmowa pełna wersja programu Paragon Disk Wiper w wersji 10 Personal. Produkt ten można nabyć na normalnych warunkach w cenie 30$. Aplikacja jest standardowo wyposażona w interfejs w angielskiej wersji językowej.
Paragon Disk Wiper 10 Personal to program służący do bezpowrotnego usuwania danych z dysku twardego, tak by nie dało się ich już później odtworzyć. Aplikacje tego typu są szczególnie polecane wszystkim, którzy zamierzają pozbyć się starego dysku, np. poprzez sprzedaż na aukcji internetowej. Wszak nie raz mieliśmy okazję przeczytać i usłyszeć jak ciekawe dane poprzedniego właściciela możemy znaleźć na używanym dysku twardym.
Producent zapewnia, że Paragon Disk Wiper 10 Personal został wyposażony w przyjazny interfejs użytkownika, którego obsługa nie sprawi problemów nawet mniej zaawansowanym użytkownikom. Dodatkowo autorzy składają deklarację o wysokiej jakości wykonania produkt, dzięki czemu możemy być pewni, że dane kasowane przy użyciu Paragon Disk Wiper 10 Personal nie będą możliwe do odtworzenia.
Najważniejsze cechy produktu Paragon Disk Wiper 10 Personal:
- możliwość czyszczenia zarówno partycji jak i całych dysków twardych
- funkcje czyszczenia wolnej przestrzeni dyskowej z resztek wcześniej usuniętych plików
- zgodność z amerykańskimi, brytyjskimi oraz niemieckimi standardami bezpieczeństwa stosowanych w komputerach rządowych i wojskowych
- rozbudowany moduł zarządzania partycjami
- bezpieczeństwo w trakcie wykonywania operacji
Paragon Disk Wiper 10 Personal został przygotowany do współpracy z systemami operacyjnymi Microsoft Windows XP, Vista oraz Windows 7. Wielkość pliku instalacyjnego programu to 178.9 MB.
Jak zdobyć pełną wersję Paragon Disk Wiper 10 Personal?
Wystarczy odwiedzić w tym celu stronę adwentowego kalendarza Chip i pobrać plik instalacyjny programu, klikając w przycisk Zum Download.
Swietny program polecam wszystkim, oferuje D.O.K.Ł.A.D.N.I.E to co CCleaner za free z roznicą, ze tu sie ta funkcja nazywa Wiper a w CCleaner Wymazywanie dysku. Partycji jak i całego dysku. Nie to zebym zrzedzil, przeciez za FREE. Kierujac sie czystym rozsądkiem, instalowanie tego typu programow to zbedne wpisy w rejestrze + satysfakcja z tych 30$… Spotykam na forach mase pytan zwiazanych z programami bez spolszczen pobranych w promocjach. Nalezy szczegolną uwage zwracać czy ewentualna migracja do nowszej wersji dotyczy naszej licencji. Czesto po aktualizacji progam staje sie trialem. Nr.1 w tej kwestii Mechanic System, został juz pogrzebany. Posiada w wer.PRO podobna funkcje co Paragon Disk Wiper z tą roznica ze nazywa sie DriveScrubber, ktorym kilka osób w na tyle „bezpieczny” skasowało dane, ze nie sposób odzyskac juz nic. Nie klikac w co popadnie, robic regularnie kopie bezpieczenstwa. Bo uzytkownicy windows dzielą sie na tych, ktorzy je robia i tych którzy dopiero bedą je robili. Pozdrawiam
ja używam CCleaner. nawet wczoraj wymazywałem jedną partycję.wolne miejsce , 35 nadpisań ,ok. 2 godź.czyli co ? wg. Ciebie nie warto ? nie ma różnicy ? byłbym zainteresowany , ale plik spory,a ja mam internet limitowany,więc ilość bajtów dla mnie ważna.ps. no właśnie.po polsku należy dokładnie sprawdzać co się usuwa,a co dopiero po niemiecku.też kiedyś tak klikałem.wszystko po kolei,a później mnóstwo rzeczy odmówiło współpracy, a kopii brak ;)
Nie radzę przerywać operacji czyszczenia, bo wyczyści wam wszystko na cacy, nie tylko na pustym miejscu!Omijam ten program z daleka i tyle w temacie.
Sciagnąłem ten program.
Podczas instalacji program żąda wyrażenia zgody na licencję w języku niemieckim. Trzeba wypełniać dane personalne itd.. Brak alternatywy językowej na licencję. Program jest produkcji niemieckiej. Nalezy uwazać co się akceptuje, jakie licencje i jakie zobowiązania w związku z tym powstają, co nam wolno a co nie.
Na całym swiecie jeśli jest licencja w języku uzywanym w kraju producenta programu, to jest również licencja w jęz. ang. jako międzynarodowym.
Tutaj widać jest jednak inaczej.